25/12, Narodzenie Pańskie - Rozważania
Gonimy za świętowaniem...
...do tego stopnia, że skrupulatnie usuwamy z naszych myśli, słów, zwyczajów i zachowań Chrystusa. A przecież to On jest przyczyną i źródłem tych świat. Nie raz mamy żal do siebie o brak spokoju; ze choinka nie taka; że żona/maź tacy zwykli, syn/córka nieposłuszni, a ojciec/matka przeciętni... etc. A Jezus Chrystus niewzruszony naszymi dąsami znów przychodzi, by pokazać, że stale nas kocha! Bóg jest wielki i kochać go to za mało!
ZADANIE NA TYDZIEŃ
Do przemyślenia: Czy jestem gotowy na przyjęcie Chrystusa? Czy otworzyłem serce dla Chrystusa, otwierając je dla ludzi, zwłaszcza potrzebujących?
Do zrobienia: Na miarę moich możliwości, udzielę pomocy duchowej, a także materialnej potrzebującym.