Historia obrazu
Obraz zawdzięcza swoje powstanie członkom Instytutu i Kola Religijno-Rycerskiego Marianum, które istniało w Wilnie w latach trzydziestych i zostało potem wznowione przez por. Tadeusza Bireckiego w obozie oficerów internowanych na Litwie po wrześniu 1939 r.
Do grona członków Instytutu Marianum od początku jego powstania należał kapitan Walerian Charkiewicz. To właśnie on odnalazł przypadkowo dobrze zachowany fresk na murze w najstarszej cerkiewce w Kozielsku przedstawiający dawna świętość Rzeczypospolitej – Matkę Boska z Żyrowic (koło Słonimia) związanej ze świętym Jozafatem Kuncewiczem.
Wśród więźniów Kozielska żywy był kult obrazu Matki Boskiej Ostrobramskiej, obrończyni Wilna przed nawala moskiewska. Zrodziła się wiec myśl polaczenia tych dwu cudownych obrazów w jeden.Pierwsze szkice obrazu wykonał Mikołaj Arciszewski, rysownik i dziennikarz. Namalowania obrazu podjął się porucznik Michał Siemiradzki, artysta malarz a zarazem bratanek znakomitego malarza Henryka Siemiradzkiego. Za materiał posłużyła deska z drzewa lipowego, która podobno pochodziła z rozebranego ikonostasu. Przygotowano ja w obozowej stolarni, która prowadził generał Wacław Przeździecka, członek Kola Rycerskiego.
Porucznik Mieczysław Gulin wykonał w drzewie z gruszki kozielskiej oryginalne korony dla Madonny i Dzieciatka na obrazie. I w ten sposób powstał pierwszy malowany obraz Matki Boskiej Kozielskiej Zwycięskiej.
Do Kozielska przywieziono również tych, którzy uprzednio byli internowani na Łotwie, a wśród nich podchorążego Tadeusza Zielińskiego, młodego artystę rzeźbiarza. Na prośbę Tadeusza Bireckiego, członka Instytutu Marianum, i według szkiców Arciszewskiego, Zieliński wykonał w drzewie (druga cześć deski z ikonostasu) płaskorzeźbę obrazu Matki Boskiej Kozielskiej Zwycięskiej. W dolnym rogu obrazu, prawem autora-rzeźbiarza, została umieszczona deseczka, na której po jednej stronie wyrzezał swoje imię i nazwisko oraz datę 3.5.1941, a po drugiej stronie słowa Adama Mickiewicza: „Tak nas powrócisz cudem na Ojczyzno łono”.
W wielkiej tajemnicy, w obecności jedynie Bireckiego i pułkownika Adama Kosiby, poświecenia obu obrazów dokonał Ks. Nikodem Dubrawka w Wielka Sobotę 1941 roku, który mieszkał w Kozielsku w baraku nr. 2. Kiedy przerzucano jeńców do obozu w Griazowcu to wraz z nimi powędrował obraz Zielińskiego ukryty w podwójnym dnie walizki pułkownika Adama Kosiby. To tu w Griazowcu udało się artyście Zielińskiemu pokryć płaskorzeźbę polichromia przez użycie farb przeznaczonych na hasła i slogany komunistyczne.
Natomiast obraz Siemiradzkiego pod opieka podchorążego Siemińskiego powędrował na północ, na półwysep Kola wraz z grupa podchorążych i policjantów. Później znalazł się on w 5 Dywizji organizowanej w Tatiszczewie nad Wołga. Po wyjeździe z Sowietów, już w Palestynie, został on zwrócony Bireckiemu w przewidywaniu, iż po wojnie będzie obrazem Instytutu Marianum.
W niedziele 24 sierpnia 1941 roku w Griazowcu została odprawiona przed obrazem Matki Boskiej Kozielskiej Zwycięskiej pierwsza publiczna Msza św. przez Ks. Franciszka Tyczkowskiego w obecności generała Władysława Andersa i oficerów sowieckich. Od tego momentu obraz stajesię przedmiotem kultu publicznego
Do grona członków Instytutu Marianum od początku jego powstania należał kapitan Walerian Charkiewicz. To właśnie on odnalazł przypadkowo dobrze zachowany fresk na murze w najstarszej cerkiewce w Kozielsku przedstawiający dawna świętość Rzeczypospolitej – Matkę Boska z Żyrowic (koło Słonimia) związanej ze świętym Jozafatem Kuncewiczem.
Wśród więźniów Kozielska żywy był kult obrazu Matki Boskiej Ostrobramskiej, obrończyni Wilna przed nawala moskiewska. Zrodziła się wiec myśl polaczenia tych dwu cudownych obrazów w jeden.Pierwsze szkice obrazu wykonał Mikołaj Arciszewski, rysownik i dziennikarz. Namalowania obrazu podjął się porucznik Michał Siemiradzki, artysta malarz a zarazem bratanek znakomitego malarza Henryka Siemiradzkiego. Za materiał posłużyła deska z drzewa lipowego, która podobno pochodziła z rozebranego ikonostasu. Przygotowano ja w obozowej stolarni, która prowadził generał Wacław Przeździecka, członek Kola Rycerskiego.
Porucznik Mieczysław Gulin wykonał w drzewie z gruszki kozielskiej oryginalne korony dla Madonny i Dzieciatka na obrazie. I w ten sposób powstał pierwszy malowany obraz Matki Boskiej Kozielskiej Zwycięskiej.
Do Kozielska przywieziono również tych, którzy uprzednio byli internowani na Łotwie, a wśród nich podchorążego Tadeusza Zielińskiego, młodego artystę rzeźbiarza. Na prośbę Tadeusza Bireckiego, członka Instytutu Marianum, i według szkiców Arciszewskiego, Zieliński wykonał w drzewie (druga cześć deski z ikonostasu) płaskorzeźbę obrazu Matki Boskiej Kozielskiej Zwycięskiej. W dolnym rogu obrazu, prawem autora-rzeźbiarza, została umieszczona deseczka, na której po jednej stronie wyrzezał swoje imię i nazwisko oraz datę 3.5.1941, a po drugiej stronie słowa Adama Mickiewicza: „Tak nas powrócisz cudem na Ojczyzno łono”.
W wielkiej tajemnicy, w obecności jedynie Bireckiego i pułkownika Adama Kosiby, poświecenia obu obrazów dokonał Ks. Nikodem Dubrawka w Wielka Sobotę 1941 roku, który mieszkał w Kozielsku w baraku nr. 2. Kiedy przerzucano jeńców do obozu w Griazowcu to wraz z nimi powędrował obraz Zielińskiego ukryty w podwójnym dnie walizki pułkownika Adama Kosiby. To tu w Griazowcu udało się artyście Zielińskiemu pokryć płaskorzeźbę polichromia przez użycie farb przeznaczonych na hasła i slogany komunistyczne.
Natomiast obraz Siemiradzkiego pod opieka podchorążego Siemińskiego powędrował na północ, na półwysep Kola wraz z grupa podchorążych i policjantów. Później znalazł się on w 5 Dywizji organizowanej w Tatiszczewie nad Wołga. Po wyjeździe z Sowietów, już w Palestynie, został on zwrócony Bireckiemu w przewidywaniu, iż po wojnie będzie obrazem Instytutu Marianum.
W niedziele 24 sierpnia 1941 roku w Griazowcu została odprawiona przed obrazem Matki Boskiej Kozielskiej Zwycięskiej pierwsza publiczna Msza św. przez Ks. Franciszka Tyczkowskiego w obecności generała Władysława Andersa i oficerów sowieckich. Od tego momentu obraz stajesię przedmiotem kultu publicznego